Ten kto ćwiczy z wirtualnym trenerem i nie ma w najbliższych planach wycieczki do klubu fitness lub na siłownię, wie ile setek, a może i tysięcy treningów jest do wyboru. Jak odróżnić te słabe, które na pierwszy rzut oka wydają się być profesjonalnymi produkcjami godnymi zaufania? Niestety amatorowi nie jest łatwo, bo do tego często jest potrzebna odpowiednia wiedza, znajomość techniki. Pierwsze wrażenie zapewne robi trenerka/trener. Wygląda odpowiednio, mówi odpowiednio, jest pewna/y siebie, ale czy można jej/jemu zaufać w stu procentach? Pamiętaj! Nigdy nie ufaj do końca.
Absolutnie nie uważam się za mistrza. Sama ciągle uczę się nowych rzeczy w dziedzinie fitnessu. Świadomość, że masz pod opieką dużą grupę osób mobilizuje do tego. Być może część internetowych trenerów nie zdaje sobie z tego sprawy, bo nie mają bezpośredniego kontaktu z ćwiczącym? Takie moje przemyślenia 😉
Przechodzę do sedna. Chcę Wam dzisiaj polecić jedną wspaniałą trenerkę – Natalię Gacką. Myślę, że większość osób ją zna, bo jej filmiki są już całkiem popularne. Bez zbędnego owijania w bawełnę – jestem na tak! Nie znam jej życiorysu, ale daję sobie rękę uciąć, że przepracowała w tym fachu setki godzin. Nie mówi laikom, że mają trzymać twardy brzuch, bo początkująca osoba nie ma pojęcia co to oznacza. Ona mówi “nie machaj ciałem”. Nie brzmi to może fachowo, ale świadczy o tym, że doskonale wie jakie błędy są popełniane przy jakim ćwiczeniu. Oglądając jej treningi czuję się bezpiecznie i nie mam ochoty krzyczeć “ŹLE”! Mogłabym wychwalać i wychwalać. Fajna osobowość. Widać, że nie ma cięć, że dziewczyna ma przyspieszony oddech. Denerwuje mnie gdy trenerka po 15 minutach szalonych ćwiczeń jest wypoczęta i upudrowana! Śmierdzi podstępem. Oglądając i słuchając jej uważnie jesteś bezpieczna!
Czas na mniej entuzjastyczną recenzję. Rebecca Louise jest bardzo pozytywna, energiczna i piękna, ale patrząc na ćwiczenia w jej wykonaniu myślę sobie “ała”. Cały korpus luźny, “rzuca się” i nawet odrywa plecy przy brzuchach (jest tego dużo więcej!) Treningi są całkiem fajne, ćwiczenia ciekawe, ale jeśli osoba początkująca ją ogląda, to z pewnością powiela te “niedociągnięcia”. Jak można wypuścić coś takiego? Czy nikt nad tym nie czuwa? Ja bym tysiąc razy zapytała mądrzejszych ode mnie, czy oby wszystko jest perfekcyjnie… Rozumiem, że można mieć osobowość, charakter, urodę, ale przecież w treningach to nie jest priorytetem.
Którą z pań wolicie? 🙂
Komentarze
Agata Zając
O tym że Natalia jest MŚ wiem oczywiście 🙂 ale podejrzewam, że ma duże doświadczenie w pracy z ludźmi, bo jej wskazówki trafiają w sedno 🙂
Agata Zając
Luźne plecy, kolana uciekają raz do środka raz na zewnątrz, plecy oderwane od maty przy brzuszkach…
Agata Zając
Ja nie noszę ich zbyt często, ale faktycznie palce są bardzo sztywno… Może coś w tym być!
Agata Zając
Podoba mi się 🙂
Agata Zając
Szok 🙁
Let's Find The Inspiration
Przypadkiem trafiłam na tego bloga. Wiesz co właśnie powiedziałam do mojego lubego ? "Kochanie, wracam do cwiczeń !" Poczułam mega motywację oglądając Twoje posty. Dzięki i na pewno będę tu zaglądać częściej po więcej porad ! 🙂
Monika
Też miałam okazję poznać Natalie, myślę, że na tej samej siłowni, co anonimowy powyżej i mam zgoła inne zdanie – niezwykle sympatyczna i pracowita, uśmiechnięta i w dodatku tak była w sobie zadufana, że zawsze pierwsza mówiła mi, grubasowi, cześć 🙂
ja odbieram pozytywnie:D
Gorgo
Naprawdę fajne porównania napisałaś, tamten o Tiffany także czytałam. Dobrze, że piszesz na co zwrócić uwagę:)
Anonimowy
Ja dwoma rękoma podpisuję się pod Natalią Gacką, a o jej zaletach mogę w nieskończoność. Uwielbiam <3