Sama jestem trenerem personalnym i z czystym sumieniem przyznaję, że czerpię inspirację od Agaty, ujmuje mnie jej zakres wiedzy i stałe monitorowanie techniki. W treningach Agaty nie ma mowy o kontuzji, gdyż każde ćwiczenie jest przez nią technicznie omówione, na bieżąco przypomina o korekcie postawy, tłumaczy jakie partie mięśniowe są zaangażowane w dane ćwiczenie i jakie cele za sobą niesie.