0 pozycja - 0,00zł 0

Urosły mi mięśnie po ćwiczeniach! Ratunku!

większe mięśnie od ćwiczeń
Nie dywagując o tym, czy mięśnie u kobiet wyglądają ładnie, czy brzydko zapoznajmy się z tematem. Zaznaczę tylko, że codziennie ktoś wpada na mojego bloga po wpisaniu w wyszukiwarkę haseł tego typu
Czy jest możliwe, żeby od ćwiczeń bez obciążenia, przysiadów, biegania, kilogramowych hantli itd. urosły mięśnie?
Zacznijmy od tego, że nie znam kobiety, która zajadałaby się mięsem jak mężczyzna. Jeden kotlet, kubeczek serka wiejskiego to wcale nie tak dużo, a na pewno nie wystarczy, żeby pokryć dzienne zapotrzebowanie. Żeby rozbudować masę mięśniową tego białka musi być dużo więcej. Mięśnie nie powstają z powietrza i niestety tłuszczyk z ud też nie zamieni się w tkankę mięśniową magicznym, nieznanym naturze sposobem Do tego potrzebne są aminokwasy, które dostarczasz do organizmu wraz z pożywieniem zawierającym białko i odpowiedni trening kulturystyczny. 
Dlaczego tak się dzieje i czy wszyscy trenerzy kłamią, żeby unieszczęśliwić niewinne, niegustujące w muskulaturze kobiety?

Spróbuję na przykładzie. Kobieta niezadowolona ze swoich ud i pośladków postanawia zacząć ćwiczyć. Wyszukuje na you tube treningu wpisując hasła “sexi legs workout”, “odstające pośladki ćwiczenia” itp, albo przegląda grafik wybranego klubu i zapisuje się na wszystkie zajęcia, w których wymienione jest słowo uda, cellulit, pośladki… Nic dziwnego. Przecież to są partie ciała spędzające sen z jej powiek. Zaczyna ćwiczenia. Miesięczne wyzwanie, dwumiesięczne wyzwanie, dorzuca do tego 100 przysiadów dziennie. Będzie szybciej.
Tym sposobem, bez dnia regeneracji katuje swoje mięśnie, cellulit się zmniejsza, tłuszczu jakby mniej, ale… urosły uda. Udaje się, więc na internetowe forum i dzieli się swoimi (prawdziwymi) odczuciami, albo idzie do trenerki i mówi, że przez jej program treningowy uda stały się duże i w ogóle jest do kitu.
Co się dzieje z mięśniami poddanymi ćwiczeniom?
Osoba, która całe życie stroniła od aktywności fizycznej, nie wykonywała ćwiczeń wzmacniających, miała mięśnie (nazwijmy je) sflaczałe. Człowiek posiada mięśnie po to, aby mogły wykonywać prace i wraz z pierwszymi treningami mięśnie zaczynają nabierać kształtu, który jest dla nich naturalny. Załóżmy, że urodziłabyś się 100 lat temu na wsi i musiałbyś nosić wiadra z wodą z pobliskiej studni. Twoje ciało wyglądałaby nieco inaczej, niż teraz kiedy spędzasz 80% swojego dnia za biurkiem. Podobnie jest, kiedy mięsień jest kompletnie wyłączony z użytku. Kto miał jedną nogę w gipsie ten wie, że po jego zdjęciu różnica jest niewyobrażalna! Chudy patyk – tylko to przychodzi mi do głowy.
Wróćmy do pani, która wykonuje swoje ćwiczenia codziennie i  jej uda urosły aż tak, że nie może się wcisnąć w dżinsy
Naturalnym zjawiskiem jest dodatkowe ukrwienie mięśni, które wykonują pracę. Do tej pracy potrzebny jest tlen i to właśnie wzmożony przepływ krwi go zapewnia. Stan znany bliżej jako “po treningowa pompa”.   Mikrouszkodzenia mięśni, które również są zupełnie normalne po ćwiczeniach, powodują obrzęk, uczucie sztywności, zatrzymywanie wody. Kiedy nie dajesz sobie czasu na pełną (!) regeneracje, utrzymujesz ten stan i twoje mięśnie na okrągło są opuchnięte.
 Proste? Logiczne? 🙂

Komentarze

  • calde.pl/tork
    opóblokowany 17 listopada 2019 18:56 0Lubi

    Przyjemny blog ciekawe informacje pozdrawiam 🙂

  • upadlosc.edu.pl
    opóblokowany 10 września 2020 18:06 0Lubi

    Będę tu zagladać częściej miło sie czyta!

  • migostalboats.com
    opóblokowany 2 października 2020 12:20 0Lubi

    Extra jest ten wpis! polecam 🙂

Dodaj komentarz